Każda książka na życzenie będzie zawierała autograf lub imienną dedykację

Moje artykuły publikowane tu i ówdzie

  • Jak Polacy uciekali z Auschwitz
    Książka Mirosława Krzyszkowskiego i Bogdana Wasztyla „Nas nie złamią. Jak Polacy uciekali z Auschwitz” to podręcznikowy przykład tego, jak można w atrakcyjny, nowoczesny sposób opowiadać historię nie tracąc walorów edukacyjnych i naukowych.
  • Niemcy urządzili rzeź w szpitalu. Uratował się tylko jeden chłopiec
    2 marca 1942 roku w obozie koncentracyjnym Gusen zamordowano prawie wszystkich 164 pacjentów obozowego szpitala. Uratował się tylko jeden chłopiec.
  • Bromberg-Ost. Zapomniana filia Stuthoffu
    Niemieckie obozy to nie tylko te największe, jak Auschwitz czy Stutthof, ale także setki czy tysiące mniejszych, które stanowiły miejsca kaźni Polaków na terenie praktycznie całego, okupowanego kraju.
  • Niemiecki obóz przesiedleńczy w Smukale
    Długo czekaliśmy na tę książkę. Długo czekały setki ofiar, żeby świat poznał mroczną historię obozu, po którym dzisiaj praktycznie nie ma śladu. Warto było czekać?
  • Lekarze od zabijania. Medyczna gwardia Hitlera
    Jest dzisiaj pewnego rodzaju moda na Trzecią Rzeszę i opowieści o tym, co w poczuciu bezkarności Niemcy robili za drutami obozów koncentracyjnych.
  • Kapitan ostatni opuszcza swój statek… Józef Władysław Bednarz (1879-1939)
    Wojna sprawia, że ludzkie charaktery nabierają barw. W obliczu śmierci i sytuacji ekstremalnych łatwiej o wyjątkowych łajdaków i herosów.
  • Zapomniany obóz jeniecki nieopodal Bydgoszczy
    Niedaleko Bydgoszczy, w powiecie nakielskim, jest miejscowość Tur. Dzisiaj mieszka tam ponad tysiąc osób i jest na marginesie najważniejszych ośrodków regionu. Kiedyś bywało inaczej.
  • Katastrofa myśliwca pod Bydgoszczą
    W środku przylegającego do Łochowa lasu znajdziemy niepozorny krzyż na polanie. W tym właśnie miejscu 25 stycznia 1960 roku doszło do katastrofy samolotu Lim-2.
  • Tajemnicza historia szpiega z Murowańca pod Bydgoszczą
    Za odzyskaną suwerennością stali także ci, którzy z różnych powodów nie mogli walczyć z odkrytą przyłbicą. Tacy jak Bronisław Gucza.
  • Spartanie z Treblinki
    W najniższym kręgu piekła stał się cud: Żydzi podnieśli głowy. Zorganizowali się, zdobyli broń i wzniecili powstanie, które wygrali!
  • Uciekinierki z Ravensbrück
    Niektórym udało się uciec, inne zostały złapane. Niektóre schwytane kobiety ginęły z rąk Niemców, inne były rozszarpane przez wściekłe więźniarki.
  • Parszywe Polki z Bydgoszczy!
    Ravensbrück było piekłem, gdzie najgorzej miały Polki, a wśród nich – bydgoszczanki, które oskarżano o to, że na początku września 1939 roku wyłupywały oczy niemieckim żołnierzom.
  • Naziści, szczepionki i obozy koncentracyjne
    W Norymberdze społeczność międzynarodowa zdecydowanie potępiła to, co niemieccy lekarze robili w obozach koncentracyjnych.
  • Świadectwo niemieckich zbrodni na kobietach
    Wanda Kiedrzyńska była więźniem niemieckiego obozu koncentracyjnego dla kobiet w Ravensbrück. Po wojnie wydała książkę na temat tego obozu.
  • Syn bohaterskiej Bydgoszczy: biskup Jan Michalski
    W książce autorstwa Michała Damazyna „Syn bohaterskiego miasta Bydgoszczy – Jan Michalski” znajdziemy nie tylko zwięzłą biografię biskupa, ale także bogaty zbiór jego kazań i przemówień.
  • Tysiące wygnanych bydgoszczan
    Od września 1939 roku najbardziej znienawidzonymi przez Niemców Polakami byli mieszkańcy Bydgoszczy, których nazistowska propaganda przedstawiała jako bestialskich sprawców napaści na niemieckich cywilów w pierwszych dniach wojny.
  • Bestia z Auschwitz: stryczek dla pracownika koncernu Bayer
    Po krótkim procesie lekarz, pracownik koncernu farmaceutycznego Bayer został skazany na śmierć. 2 lutego 1949 roku wyprowadzono z celi więzienia Landsberg doktora Helmuta Vettera.
  • Gdański szpital. Zapomniane miejsce niemieckich zbrodni
    Niemcy podczas wojny prowadzili zbrodnicze eksperymenty pseudomedyczne głównie w obozach koncentracyjnych, ale nie tylko. Wykorzystywali do tych celów także szpitale, takie jak ten zlokalizowany na terenie Gdańska
  • Kim pan był, doktorze? Opowieść o lekarzu z obozu w Potulicach
    Doktor Leon Konkolewski żył w okrutnych czasach. Musiał podejmować decyzje, które ważyły na jego życiu, losach jego bliskich i tysiącach więźniów niemieckiego obozu w Potulicach.
  • Zbrodniarze w kitlach. Jak lekarze uciekali przed odpowiedzialnością i sumieniem
    Wielu nazistów wydawało się nie mieć żadnych ludzkich uczuć, ale kilku z całą pewnością ich nie miało.
  • Nazistowscy zbrodniarze czy złodzieje kurczaków?
    1 października 1946 roku ogłoszono wyrok w Norymberdze. Na szubienicę zostało posłanych dwunastu Niemców ze ścisłego grona nazistowskich decydentów, czterech skazano na długoletnie więzienia, a trzech uniewinniono.
  • Profesor od Rockefellera, szczepionki i pasiaki
    W obozie, do którego trafili także uczestnicy powstania warszawskiego (m.in. Jan „Makaron” Maroński i Aleksander „Orlik” Pijanowski) okrutne eksperymenty pseudomedyczne prowadził głównie były pracownik Fundacji Rockefellera, profesor Niels Eugen Haagen. 
  • Auschwitz. Rocznica końca złudzeń
    Niemcy są mistrzami iluzji. Za fasadą tyleż górnolotnych, co w rzeczywistości przerażająco pustych idei zbudowali przerażającą sieć obozów koncentracyjnych, w których wykorzystywali więźniów w każdy sposób.
  • Był szefem doktora Mengele. Niemcy niedawno uhonorowali go tablicą  
    Eduard Wirths był jednym z najważniejszych wykonawców zbrodniczych, pseudomedycznych doświadczeń na więźniach obozów koncentracyjnych. Po wojnie sumienie nie pozwoliło mu żyć: powiesił się w celi. Jeszcze rok temu Niemcy upamiętnili go tablicą, a dzisiaj przemilczają polskie ofiary Auschwitz.
  • Premiera książki. Spotkanie autorskie w Bydgoszczy
    Serdecznie zapraszam na będące faktyczną premierą spotkanie promocyjne książki „Trzecia Rzesza i koncerny farmaceutyczne”. Spotkanie rozpocznie się we wtorek, 20 września, o godzinie 17.00, w Cafe Kino (Bydgoszcz, ulica Długa 32). Wstęp bezpłatny.  – Koncerny farmaceutyczne dzisiaj zbyt często stroją się w piórka dobroczyńców, a wiele z nich ma korzenie we krwi niewinnych ofiar. Za drutami… Czytaj więcej: Premiera książki. Spotkanie autorskie w Bydgoszczy
  • Trzecia Rzesza, koncerny i… odszkodowania 
    Trwa właśnie dyskusja na temat odszkodowań, reparacji, najogólniej mówiąc: finansowego zadośćuczynienia Polsce przez spadkobierców nazistowskiego reżimu, czyli dzisiejsze państwo niemieckie. O tym, żeby do odpowiedzialności poczuwały się także niemieckie koncerny, w tym farmaceutyczne, wciąż nie ma mowy. 
  • Diabeł ogonem na mszę dzwoni?
    Obiecałem wszystkim, redaktorowi naczelnemu, sekretarzowi redakcji, żonie i przyjaciołom solennie: nie będę pisał o szczepionkach. Wszystko już zostało powiedziane, już każdy ma wyrobione zdanie i dzisiaj nie ma sensu bić piany. Ale przypomnieć leciutko skąd się wzięły te wszystkie Bayery to chyba mogę?
  • Ofiara niemieckiego obłędu. Kolejarz, pan Franciszek
    Nieliczni więźniowie będący ofiarami zbrodniczych eksperymentów pseudomedycznych, którym udało się przeżyć doświadczenia i doczekać wyzwolenia, opowiadali po wojnie straszne rzeczy, choć przez komunistyczne państwo nie byli traktowani zbyt dobrze. Jedną z setek i tysięcy ofiar był kolejarz, pan Franciszek ze Szczecinka.
  • Wina i kara
    W północnych Niemczech rozpoczął się właśnie proces sekretarki pracującej, jeśli można tak to określić, w obozie koncentracyjnym Stutthof. Niemieckie państwo postawiło przed sądem staruszkę, ale równocześnie broni się nogami i rękami przed przyznaniem, że ogromna część przemysłowej potęgi dzisiejszych Niemiec ma korzenie we krwi obozowych więźniów. 
  • Buchenwald i koncerny farmaceutyczne. Przemilczana rocznica 
    Na dwa lata przed wybuchem II wojny światowej, 15 lipca 1937 roku do Buchenwaldu przywieziono pierwszy transport więźniów. 149 przerażonych ludzi wyładowano z ciężarówek i zagnano do budowania obozu, w którym finalnie miało znaleźć śmierć ponad 50 tysięcy osób.
  • W cieniu płonącej Warszawy: Ukraińcy w Potulicach
    Świadkowie widzieli, jak Ukraińcy gwałcili i mordowali cywilną ludność Warszawy w sierpniu i wrześniu 1944 roku. Faktem bezspornym jest to, że Niemcy wykorzystywali Ukraińców wszędzie tam, gdzie wymagany był bezwzględny brak sumienia i nieludzkie okrucieństwo. Tak, jak w potulickim obozie. 
  • Nie tylko Bayer. 80. rocznica „generalnego odwszenia” w Auschwitz
    Lekarze pracujący w rewirach, jak nazywano obozowe szpitale, z własnej inicjatywy lub na zlecenie koncernów farmaceutycznych prowadzili zbrodnicze eksperymenty pseudomedyczne, zabijali zastrzykami fenolu, ale prawie nigdy nie byli zainteresowani leczeniem pacjentów.
  • Stutthof, koncerny i pani Helena
    Stutthof to jeden z obozów, którymi zajmowałem się najbardziej szczegółowo. Ma cały rozdział w mojej książce „Trzecia Rzesza i koncerny farmaceutyczne”. Dzisiaj mija rocznica otwarcia tego, pierwszego w okupowanej przez Niemców Polsce, obozu koncentracyjnego.
  • Raj sadystów i koncernów
    84 lata temu, 9 sierpnia 1936 roku, obóz koncentracyjny Mauthausen oficjalnie rozpoczął działalność. Pierwszy tysiąc nazwisk został formalnie wprowadzony na listę więźniów.
  • Stryczek dla lekarzy
    75 lat temu kilku lekarzy, z tytułami profesorskimi, którym wydawało się, że są bogami, usłyszało wyroki śmierci za to, co robili w obozach koncentracyjnych.